Oswojona zima
Zimno Ci? Jest zima to musi być zimno:) Choć akurat teraz w Warszawie jest bajecznie. Tak, sama się dziwię, ale nawet Warszawa może wyglądać bajecznie obsypana grubą warstwą puszystego, bielutkiego śniegu. Zanim jednak pobiegniesz na sanki to się posil. Na śniadanie polecam harirę, na obiad barszcz a po sankach grzane wino. Kolacje musisz wymyśleć sama :)
Marokańska zupa harira
Jest przepyszna, trochę pikantna. Rozgrzewa nieziemsko. Jeśli zjesz ją na śniadanie opatulona cieplutkim szlafrokiem to w połowie posiłku już będziesz rozluźniać szlafrok :)
1 szklanka ciecierzycy z puszki lub ½ szklanki ciecierzycy namoczonej przez noc i ugotowanej do miękkości
½ szklanki czerwonej soczewicy
1 szklanka zielonej soczewicy
1 szklanka passaty pomidorowej lub przecieru pomidorowego
1 puszka krojonych pomidorów
1 cebula
1 mała marchewka
2 litry wody
2 łyżeczki kuminu
1 łyżeczka imbiru
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżeczka ostrej papryki
½ łyżeczki słodkiej papryki
½ łyżeczki nasion kolendry
2 ziarna ziela angielskiego
pęczek kolendry, czyli około 1/2 szklanki zgrzebnie pociętych liści i łodyżek kolendry
kilka gałązek pietruszki
olej do smażenia
sól
oraz do podania: kilka ćwiartek limonki lub cytryny i daktyle
Przygotowanie:
Marokańska zupa harira
Jest przepyszna, trochę pikantna. Rozgrzewa nieziemsko. Jeśli zjesz ją na śniadanie opatulona cieplutkim szlafrokiem to w połowie posiłku już będziesz rozluźniać szlafrok :)
1 szklanka ciecierzycy z puszki lub ½ szklanki ciecierzycy namoczonej przez noc i ugotowanej do miękkości
½ szklanki czerwonej soczewicy
1 szklanka zielonej soczewicy
1 szklanka passaty pomidorowej lub przecieru pomidorowego
1 puszka krojonych pomidorów
1 cebula
1 mała marchewka
2 litry wody
2 łyżeczki kuminu
1 łyżeczka imbiru
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżeczka ostrej papryki
½ łyżeczki słodkiej papryki
½ łyżeczki nasion kolendry
2 ziarna ziela angielskiego
pęczek kolendry, czyli około 1/2 szklanki zgrzebnie pociętych liści i łodyżek kolendry
kilka gałązek pietruszki
olej do smażenia
sól
oraz do podania: kilka ćwiartek limonki lub cytryny i daktyle
Przygotowanie:
Cebulę i marchewkę obrać, a następnie pokroić w kostkę. Na dnie
dużego garnka rozgrzać olej, dodać pokrojone warzywa, wymieszać i dodać
wszystkie przyprawy.Podsmażać przez około 5 minut na niewielkim ogniu. Następnie dodać
pomidory razem z przecierem i wszystko dokładnie wymieszać, smażyć
kolejne 5 minut.Na sam koniec dodać soczewice, wszystko porządnie wymieszać i wlać
wodę. Dodać 2 łyżeczki soli, posiekaną pietruszkę oraz kolendrę (razem
z łodyżkami!). Przykryć, gotować około 20 – 30 minut od momentu
zagotowania się wody – czerwona soczewica powinna się rozpaść, a zielona
wciąż być w całych ziarenkach. Wtedy należy dodać ciecierzycę i gotować
kolejne 2 -3 minuty. Na koniec spróbować, doprawić do smaku solą.Podawać bardzo gorące, najlepiej z daktylami i limonką – limonką
należy skropić zupę, a następnie jeść ją przegryzając daktylami.
Barszcz czerwony
Przepis na ekspresowy czerwony barszcz już był. Obiecałam, że przed świętami podam bardziej ekskluzywny przepis. No cóż... Bije się w pierś. Ale nie ma tego złego. W tym tygodniu dostałam przepis na barszcz wyśmienity z... uwaga...ogórkiem kiszonym. Zakochasz się w nim, zobaczysz.
1,5 kg buraków
jabłka (2 mniejsze lub jedno duże)
ogórek kiszony (2-3 średniej wielkości)
cebula (jedna duża)
2-4 ząbki czosnku
liść laurowy, sól, pieprz, majeranek, cukier do smaku
bulion lub rosół +suszone grzyby 4-5 (opcjonalnie)
jabłka (2 mniejsze lub jedno duże)
ogórek kiszony (2-3 średniej wielkości)
cebula (jedna duża)
2-4 ząbki czosnku
liść laurowy, sól, pieprz, majeranek, cukier do smaku
bulion lub rosół +suszone grzyby 4-5 (opcjonalnie)
Przygotowanie:
Buraki gotujemy w łupinach aż do miękkości (uwaga, żeby nie
przegotować), obieramy, trzemy na tarce z grubymi oczkami do dużego
garnka.Dodajemy grubo pokrojone: czosnek, cebulę, jabłko(a), ogórek
kiszony oraz wrzucamy liść laurowy (2 sztuki). Można też ziele
angielskie, jak ktoś lubi i majeranek (nie przesadzić, bo barszcz będzie
gorzki).
Wcześniej ugotowanym bulionem(z grzybkami suszonymi) zalewamy buraki i pozostałe składniki.
Wszystko to wygląda jak kompost, ale w takim stanie odstawiamy na noc w chłodne miejsce i na drugi dzień przecedzamy.Lekko podgrzej ( nie gotuj). Dopraw solą, cukrem i pieprzem ewentualnie sokiem z cytryny do własnego smaku. Jeśli jest zbyt esencjonalny( a będzie) możesz dolać bulionu bądź rosołu.
Wcześniej ugotowanym bulionem(z grzybkami suszonymi) zalewamy buraki i pozostałe składniki.
Wszystko to wygląda jak kompost, ale w takim stanie odstawiamy na noc w chłodne miejsce i na drugi dzień przecedzamy.Lekko podgrzej ( nie gotuj). Dopraw solą, cukrem i pieprzem ewentualnie sokiem z cytryny do własnego smaku. Jeśli jest zbyt esencjonalny( a będzie) możesz dolać bulionu bądź rosołu.
Przepis na smaczny rosół znajdziesz TU.
Wino grzane
Najlepsze na deser. Najlepsze i najbardziej aromatyczne wino grzane ever:)
2 mandarynki
1 cytryna
1 limonka
200g nierafinowanego cukru
6 goździków
1 laska cynamonu
3 listki laurowe
szczypta świeżo startej gałki muszkatołowej
1 laska wanilii
2 gwiazdki anyżu
2 butelki czerwonego wytrawnego wina
Przygotowanie:
Obieraczką do warzyw obierz skórkę z połowy mandarynki, cytryny i limonki. Wsyp cukier do garnka. Do cukru dorzuć skórki owoców i wyciśnij sok z mandarynek. Dodaj goździki, laskę cynamonu. liście laurowe, dużą szczyptę startej gałki muszkatołowej. Laskę wanilii przetnij wzdłuż na pól, wydłub ziarenka i wraz z jej połówkami wrzuć do garnka. Wlej tyle wina by przykryć cukier i przyprawy.
Postaw garnek na średnim ogniu. Mieszaj aż cukier się rozpuści i zagotuj. Gotuj przez 4-5 minut aż do uzyskania konsystencji gęstego syropu. Zmniejsz gaz, dodaj anyż i resztę wina. Całość nadal podgrzewaj ale nie dopuść do zagotowania.
Smacznego 💜
Komentarze
Prześlij komentarz