Pieguski

Opinie na ten temat są różne ale my zdecydowaliśmy mieć w domu tzw. słodyczowe dni. Początkowo była to sobota i niedziel ale dzieci dorosły i wynegocjowały sobie jeszcze środę :). Oczywiście nie jesteśmy w tym ortodoksyjni, dziecko tez człowiek i czasem ma dziką ochotę na słodycze np. w poniedziałek. Ulegam wtedy dobrze to rozumiejąc. Dziś jest środa, zatem...próbuje te moje kochane słodziaki przyzwyczajać do domowych słodkości. Ciasta jakoś im nie wchodzą ale pieguski.... tylko oblizują po nich paluchy. Ja jestem za. Tez lubię :) A zrobienie ich to maks pól godziny, razem z pieczeniem. Dzieci chętnie się w to włączają - zajęcia plastyczne mam z głowy :)No i wiem co w nich jest

  • 120 g miękkiego masła
  • 80 g cukru
  • 1 jajko
  • 250 g mąki
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 tabliczka (100g) gorzkiej czekolady
Nastaw piekarnik na temperaturę 180 st. C. Czekoladę pokrój na malutkie kawałki. Miękkie masło utrzyj z cukrem, używając miksera, dodaj jajko, wymieszaj, stopniowo dodawaj też make, cały czas mieszając. Na samym końcu dodaj czekoladę, wymieszaj tym razem łyżką. Z masy formuj małe kuleczki wielkości orzecha włoskiego, kładź je na blachę wyłożona papierem do pieczenia, lekko spłaszcz łyżką. Piecz 10-12 minut. Studź na kratce z piekarnika.

Smacznego 💜

Komentarze

Popularne posty