obumieranie

Włączyła mi się empatia i postanowiłam wesprzeć moje roślinki w obumieraniu przechodząc na monodiete jaglaną.
To już trzeci raz. Pierwszy raz wytrzumałam 6 dni. Za drugim razem dwa a teraz... zobaczymy. Jaglany post leczniczy powinien trwac ok 14 dni. Wiem, że tyle nie dam rady. Nawet tym razem nie mogę. 21 maja mam komunie bratanicy. Ale zawsze jest coś i ciężko znaleźć dobry czas.
Na czym to polega? Na jedzeniu kaszy jaglanej. Tylko i wyłącznie. Bez żadnych dodatków. Pić można wodę i herbaty ziołowe😊 Hardcore. Tak, nie jest to ani smaczne ani przyjemne. Ale warto, zaręczam.
Po co? Dla zdrowia. Jest to oczyszczenie organizmu ze złogów, toksyn i różnych niefajnych rzeczy. Wachlarz diet oczyszczających jest ogromy (dieta dr.Dąbrowskiej, post Daniela, dieta Kwaśniewskiego-to kilka przykładów). Dlaczego zatem ja wybieram jaglaną? Bo jest tania 😊 Bo już ją poznałam. O efektach pierwszsego oczyszczania nie napiszę jednak bo to zbyt intymne. Może tylko tyle, że włosy, które wypadały mi garściami, stwierdziły, że jednak na mojej glowie jest fajnie i zostaną. Kasza jaglana ma dużo krzemionki, ktora dobrze wpływa na włosy, paznokcie i skórę- to lep na każdą kobietę 😊 Kasza jaglana też osusza organizm a ja jestem uczulona na bylice. I jak lubię wiosnę tak jest ona dla mnie tak samo ciężka właśnie ze względu na pylenie. Właśnie dzięki tym właściwościom osuszającym monodietę można stosować jako lekarstwo np. w przeziębieniu. Wtedy jemy kaszę o jeden dzień dłużej niż trwa choroba.
No i na monodiecie nie chodzę głodna. A to dla mnie też ważne. Mogę zjeść dowolną ilość kaszy. Dużo się nie da na raz wszak nie jest to smaczne. Ale jedzona często, w małych ilościach nasyca mnie wystarczająco. To też dobry trening żeby przyzwyczić żołądek do mniejszych porcji. Nie jest to jednak dieta odchudzająca. Choć siłą rzeczy waga spada. U mnie za pierwszym razem 3 kg i o dziwo po powrocie do normalnego jedzenia powrócił tyljo 1 zgubiony kilogram.
W monodietę trzeba też mądrze wejść i wyjść. Wchodząc po woli odstawiamy mięso, nabiał, owoce, warzywa. Wychodzi się tak samo tylko w odwrotnej kolejności. Mi ciągle brakuje cierpliwości żeby tak w monodietę wejść. I wchodzę bez przygotowania. Być może przez to osiągne słabsze efekty. Z wychodzeniem to już inny temat. Każde pierwsze warzywko dodane do kaszy to prawdziwy rarytas 😊
To nie będzie łatwy czas. Trzymajcie kciuki za mnie i za roślonki. Ciekawe co pierwsze wykiełkuje, moje zdrowie czy jedna z 1800 sałat ❤

Komentarze

Popularne posty